Pluszowe misie były i są wiernymi przyjaciółmi dzieci. Jaka historia kryje się za tym pluszakiem? Otóż bardzo ciekawa...
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzBNz61DwBjZG5IG757mavspgEXZ2cNfNzDHtCxuxZb3J2soTXJu2p82QMiTr0MvycmTt8k7VxGSjgnSN8GUk-jzl4iZ7qZZhXH2-VlOzJmstitIFJ49iBToPquoMjY5DacnBnWZt1h2o/s640/20171124_201540.jpg)
W 1902 roku prezydent Stanów Zjednoczonych Teodor Roosvelt, wybrał się na polowanie. Po kilku godzinach bezskutecznych łowów, jeden z towarzyszy prezydenta postrzelił małego niedźwiadka i zaprowadził go do Roosvelta. Prezydent ujrzawszy przerażone zwierzątko, kazał je natychmiast uwolnić. Jeden ze świadków tego zdarzenia uwiecznił historię niedźwiadka na rysunku w waszyngtońskiej gazecie, którą czytał producent zabawek… Od tego momentu zaczęto wykorzystywać zdrobniałe imię prezydenta i sprzedawać maskotki pod nazwą Teddy Bear, która dziś w języku angielskim jest określeniem wszystkich pluszowych misiów.
(Źródło: http://miastodzieci.pl/czytelnia/swiatowy-dzien-pluszowego-misia/)
Oto jak obchodziliśmy to święto u nas w szkole.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz